[mia7777]

Napisane przez rousse

No na studiach komentarze na wizażu to przecież podstawowe źródło wiedzy...

Podałam ten komentarz, żeby pokazać, że to, o czym piszę nie jest tylko wyssaną z palca rzeczą, że inni na tym forum też słyszeli o tych pasożytach - yonce dokładnie podała, o jakie glisty chodzi Ascaridia galli. Po co w takim razie badania jajek, mięsa itp. w laboratorium przed wystawieniem ich na sprzedaż??? Cytat z google: "Ascaridia galli is a parasitic roundworm belonging to the phylum Nematoda. Nematodes of the genus Ascaridia are essentially intestinal parasites of birds.[1] A. galli is the most prevalent and pathogenic species, especially in domestic fowl, Gallus domesticus Linnaeus, 1758. It causes ascaridiasis, a disease of poultry due to heavy worm infection, particularly in chicken and turkeys. It inhabits the small intestine, and can be occasionally seen in commercial eggs". Teraz na pewno wyśmiejesz mnie, że to tylko google, ale Tobie powinno wystarczyć...

Masz jakieś kompleksy związane ze studiami, czy jak mam Twoje napaści na mnie na tym tle rozumieć???

A skrętek białkowy może zadziwić chyba tylko 2-3 latka