Serge Lutens La vierge de fer
Z góry przepraszam jeśli zdublowałam istniejący wątek.
Ostatni katalog Sephory wśród mainstreamu stawia Vierge.
Oczywiście od razu tego samego dnia pobiegłam do najbliższej Sephory (Warszawa) i dowiedziałam się że jest tylko w Arkadii.
Miałam tam dziś jechać (nagroda po rodzinnych problemach), ale grypa po pierwsze rozkłada. Po drugie - odbiera węch.
Czy któraś z Was może już wąchała Vierge?
Wiele sobie po tym zapachu obiecuję.
Co dziwne bo niszowce to dotąd nie moja bajka.
Jako alergiczkę wiele zapachów mnie uczula.
I nie wiem czemu ale czuję że Vierge zrobi wrażenie (magia nazwy, opisu... ).
Jeżeli wątek nie zdublowany i jeśli macie swoje opinie (które często czytam dla samej przyjemności) to napiszcie proszę.
|