[magda1706]

Hejo
Tyle pisania było, że pod to koniec to omało co nie płakałam z bólu ręki eh I babka niby slajdy, ale ja chciałam ładnie żeby nie przepisywać a ona mega szybko przeskakiwała A za to poprzedni to tak dyktował, że wolniej to się nie dało ale gość pierwszy wykład prowadził na naszej uczelni, zestresowany tak, że masakra Przystojniaczek, młodziutki, idealnie zaczesane włosy, pod krawatem aż się dziewczyny rozbudziły

Napisane przez taedio

W to mam, jadę do domu . Tak sie nakręciłam, ze jak Tz sie obudzi to chyba go

Mój też zawsze zasypiał A jak próbowałam wstać i po cichu wyjść żeby mu zrobić na złość to się budził automatycznie