|
Czy tak wygląda wspólne życie
Witam,
szukam dziewczyn, które podzielą się swoimi wątpliwościami lub ich brakiem odnośnie wspólnego zamieszkania z mężczyzną.
Do rzeczy: mieszkamy razem od 1,5 miesiąca,od 2 tygodni interesują go tylko gry już od momentu przekroczenia progu drzwi. Czekam jak głupia aż wróci z pracy,a on woli przywitać się z komputerem. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że ta kolej rzeczy musiała się wedrzeć prędzej czy później w nasz żywot, ale czy przypadkiem nie stało się to zbyt szybko?
Zaczynam mieć wątpliwości co do nas, skoro po tak krótkim czasie go nudzę. Mam ochotę opowiedzieć mu o swoim dniu, ale gdy wita się z kompem, odechciewa mi się czegokolwiek.
Dziewczyny, jak było w waszym przypadku? Szukam pocieszenia, chciałabym zainteresowania takiego, jakie on ma z mojej strony... A tu psikus.
|