2015-10-22, 14:14
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 7
|
Internetowa znajomosc
Witam
Od okolo miesiaca pisze z pewnym facetem, z ktorym "poznalam" sie wlasnie poprzez internet na jednym z portali randkowych ;-) Powiem szczerze, ze to ja pierwsza do niego "zagadalam" bo po prostu spodobaly mi sie jego zdjecia
W informacjach o sobie mial rowniez to, ze ma dziecko, jakos mnie to nie przerazilo poniewaz uwazam, ze to jest normalne i tyle.
Rozmowe zaczelam troche nietypowo jak co niektorzy mogliby to uznac bo napisalam mu wprost ze mi sie spodobal i po paru wiadomosciach zapytalam czy da mi swoj nr telefonu, oczywiscie bylo to troche w ramach zartu, ale na nsatepny dzien podal mi swoj numer ;-) Postanowilam wziac troche sprawy w swoje rece bo dlaczego z takimi pytaniami tylko moze facet? :-P a zeby tego bylo malo zaproponowalam rowniez spotkanie, a on na to ze na wszystko przyjdzie pora
Byc moze troche sie przestraszyl, ale chcialam chociaz raz nalezec do tych "odwaznych kobiet" bo wczesniej czekalam zawsze az facet zrobi pierwszy krok.
Sytuacja wyglada tak na dzien dzisiejszy, ze nie widze tego zeby on w ogole chcial sie ze mna spotkac, piszemy tylko wtedy kiedy to ja sie odezwe pierwsza, a jezeli on to zrobi to tylko wysle jakas "emotikonke" :-P czasem w ogole zakancza rozmowe nic nie odpisujac .. Pytalam go rownierz czy w ogole mam z nim sie kontaktowac bo mialam wrazenie ze mu sie narzucam, a on na to, ze "jakbym nie chcial to bym na nic nie odpowiadal"
Co myslicie o tej sytuacji? Odpuscic ta znajomosc czy czekac? Moze po prostu chce byc mily i nie umie napisac wprost zebym spadala? ;-)
|
|
|