2015-10-23, 06:23
|
#2471
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
U mnie strasznie. Próbuję się wymiksować, ale jest ciężko, bo zdałam sobie sprawę, że będziemy często przypadkowo na siebie wpadać. Widziałam go w biurze dwa dni z rzędu, a wczoraj chciałam się wymknąć do sąsiedniego budynku na lunch i oczywiście musiałam go spotkać w windzie. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek w życiu była bardziej skonfundowana. xD
Tym bardziej, że zaczął dużo do mnie pisać, pytać, zapraszać, a ja zaczęłam to ignorować itd. Nie chce definitywnie kończyć tej relacji, bo bardzo go lubię i w jego towarzystwie czuję się bardzo bezpiecznie, a z drugiej strony boję się zakochać w kimś nieodpowiednim. 
Z pozytywów, to jestem teraz "za granico" i bardzo się tutaj podobam. Faceci zagadują mnie na ulicy, np. dzisiaj koleś chciał mnie poderwać na tekst czy pracuję w branży fashion, ciągle się za mną oglądają, etc., a nie jest to żaden południowoeuropejski kraj. Urodę mam raczej słowiańską i typową babyface (wielkie oczy, okrągła buzia, etc.) i robi to tutaj wrażenie.
Edytowane przez sensitiveskin
Czas edycji: 2015-10-23 o 06:24
|
|
|