2015-10-23, 06:54
|
#2640
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII
Cytat:
Napisane przez mariolaw_132
Czarna ja widzialam roznice w zastrzykach. Tzn na poczatku moze mniej bo robilam w brzuch ale z czasem jak trzeba bylo sie przeniesc na ramiona u boczki to dostrzegalam roznice w iglach. Jedna byla bez zastrzezen a kolejna za to nie byla ostra i bolalo wbicie a wyciagniecie dawalo uczucie rozszarpywania skory. Ostatnie dni jak lezalam w szpitalu to robilam sobie sama w udo to mialam same zrosty. A po porodzie na brzuchu bylo sporo skory wiec bylo i za co zlapac i mialo to sie gdzie rozejsc.
Mlebi a co jest synkowi? Jak tam jego przygoda z raczkowaniem?
Dzien dobry 
|
Wczorajsza igła weszla super, ale ten płyn jak się rozchodzi to serio boli. Znajoma wizażanka mówi, że to od tego że był zimny, bo Małżu kupił w aptece i od razu wstrzyknął.
Mleb myślicie o większym mieszkanku? Czy to Wam w zupełności odpowiada?
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika 
Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego? 
 × 6
|
|
|