Dot.: Słowa które działają na nerwy :D
Mnie denerwuje nazywanie pracy hutą - "idę do huty/będę w hucie", żeby podkreślić, że on tam taaaak ciężko haruje (kolejne irytujące słowo w odniesieniu do pracy biurowej) i w tym samym kontekście "nad wejściem do naszej firmy to powinno być napisane "Arbeit macht frei" ". Słyszałam to w każdej pracy.
Cytat:
Napisane przez candycotton
Nie lubie wielkopolskiego wyciąg zamiast wyciągnij. Irytuje mnie to ucinanie końcówek. I nienawidze pytania 'pojadłaś sobie?'
|
O tak. Nie daj borze połączone z głaskaniem po brzuchu
Edytowane przez stewardesa
Czas edycji: 2015-10-25 o 08:13
|