2015-10-26, 00:32
|
#4967
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dziewczyny, wysyłam Wam ogrom mojej pozytywnej energii. Bierzcie i radujcie się wszystkie. 
Mnie ostatnio jest już coraz lżej i swobodniej. Pewnie niektóre z Was zauważyły, że już tu prawie nie piszę (ale codziennie czytam!). To dlatego, że po prostu życie mi się zaczyna układać normalnie. Pomalutku, ale wszystko idzie w dobrym kierunku w związku z moim zdrowiem psychicznym.
Już myślę o nim znacznie znacznie znacznie mniej. A jak już myślę, to nie w kategoriach "ojezujakmismutno", tylko w kategoriach "dobrzeżetosięjużskończył o". Regularnie jeżdżę konno - chodzę na treningi, wychodzę ze znajomymi, dużo się śmieję. Czuję się piękna, pewna siebie i przede wszystkim taka radosna. 
Widzę teraz, że ten związek mnie trochę przytłaczał. On nie umiał sprawić, że czułam się piękna, kochana, pewna siebie. Byłam przy nim zahukaną, zamkniętą w sobie i niewierzącą w siebie osóbką. Jeszcze nie jestem gotowa na to, by z czystym sumieniem powiedzieć, że dziękuję mu za to, że mnie zostawił, ale teraz patrzę na to wszystko z pewnym dystansem. 
Oby mi to nie minęło, tylko szło cały czas w dobrym kierunku!
|
|
|