Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!
Melduje się i ja 
Weekend miałam bardzo pracowity- udało mi się wreszcie namówić mojego M na jakiekolwiek działania remontowe i w sb zakupy i cały weekend jeżdżenie z meblami i szukanie najlepszej koncepcji co, jak i gdzie. Oczywiście zmieniła się przez 2 dni chyba z 10 razy... Na razie wstępnie ustawiliśmy meble- wywaliłam co niepotrzebne i w przyszłym tyg ruszamy z malowaniem, a później z domeblowywaniem 
Marciar gratulacje i szczęścia na nowej drodze 
Lecę was ponadrabiać, a później zbieram się na zakupy, bo moje dziecko ma jutro dzień ziemniaka w przedszkolu i ma mieć coś brązowego ubrane A ja jak na złość nie posiadam absolutnie nic brązowego Co to w ogóle za kolor jest- NIE LUBIĘ 
Hah wyglądam dziwnie na pierwszej stronie taka niepokolorowana Ale jeszcze trochę ponad tydzień i może moja niespodzianka też się ujawni Na razie taka spokojna siedzi że aż zaczynam się martwić- parę razy szturchnęła i poprzeciągała się trochę i śpi 
Esorku śliczna ta pierwsza strona
Edytowane przez lamia12344
Czas edycji: 2015-10-26 o 08:39
|