Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co jest ze mną nie tak ?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-10-26, 10:00   #2
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Co jest ze mną nie tak ?

Cytat:
Napisane przez Kpax Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.


Dziwnie się czuję pisząc na damskim forum o męskim problemie, ale myślę, że jest to problem dosyć uniwersalny, popularny i często poruszany, jednak nie znalazłem rozwiązania w przypadku, który dotyczyłby mnie.


Chodzi o to, że nie miałem nigdy kobiety. Nie nawiązałem nigdy intymnej relacji. Raz jeden, kilka lat temu zainteresowała się mną fajna dziewczyna, ale nie umiałem tego rozwinąć, brakowało mi odwagi, żeby móc to popchnąć do przodu i ona odpuściła. Potem miałem jeszcze jakieś zainteresowanie ze strony innej, ale nie podobała mi się wizualnie. Więc moje doświadczenie jest znikome.
Jestem osobą, która nie ma wielu znajomych. Mam dwóch przyjaciół, ale widuje się z nimi tylko przy okazji jakiegoś święta, urodzin. Koleżanek, do których mógłbym napisać, przedzwonić nie mam żadnej. Nawiązywanie relacji z obcymi nie jest moją domeną. W dużym gronie szybko się męczę i mam ochotę po prostu się położyć i odpocząć.


Kiedyś próbowałem poznać jakąś dziewczynę w klubie, do którego wybierałem się wiele razy ze znajomymi na studiach. Większość nie chciała ze mną nawet zatańczyć. Uciekala do kolezanki, albo kiwały ręką "nie". Byłem ubrany dobrze, bo ciuchy nauczyła mnie dobierać przez siostrę, która jest stylistką, nie śmierdzę, mam wszystkie zęby. Być może mierzę za wysoko. Mam przystojnego przyjaciela, z którym jak wyjdę gdzieś na miasto, to często widzę jak spoglądają na niego dziewczyny. Ściąga ich spojrzenia, mówi, że to podnosi jego samoocenę. Ja nie mam zainteresowania ze strony dziewczyn, moja samoocena jest przez to niska.


Parę lat temu dostałem informację zwrotną od pewnej szczerej (chyba ) dziewczyny, że powinienem przestać startować do dziewczyn, które mogą mieć przystojnego i fajnego, a nie tylko fajnego.


Od wielu lat sylwestra spędzam samotnie. Wakacje, imprezy, wyjazdy, nie dla mnie, bo nie mam z kim. Do kina nie chodzę, samotnie nie chcę. Do restauracji, teatru, koncert też nie. Nie mam grupy osób, z którymi mógłbym się wybrać. Nawet teraz kliku znajomych wyjechało w Bieszczady, ale są w parach, więc po co miałbym tam jechać z nimi. Wszystkie wyjścia do sklepu, zakupy sam. Gotowanie, sprzątanie, słuchanie muzyki, filmów sam. Moim ulubionym zajęciem odstresowującym jest jazda quadem po błocie w lesie. Lubię też wsiąść w auto i po prostu jechać przed siebie.


Robię się coraz bardziej samotny. Nie mam życia towarzyskiego. Nigdy nie byłem na randce. Ani na spacerze z dziewczyną. Seks miałem okazję uprawiać raz, ale nie wyszło, bo flak.


Tylko nie piszcie, że mam sobie odpuścić i szczęście samo przyjdzie, bo to nie prawda. Nie jestem dziewczyną, że to ktoś w końcu do mnie podejdzie i zagai z chęcią poznania. Nie mam parcia na związek, ale na umiejętność poznawania dziewczyn. Chciałbym też, żeby wykazywały jakiekolwiek zainteresowanie jak już wykonam ten krok.
Myślę, że problemem mogą być Twoje wygórowane wymagania. Widzisz przystojnego kumpla, który może mieć każdą i też uderzasz do tych "z wyższej półki". To jest całkowicie zrozumiałe, bo przecież nie można budować związku z kimś kto nam się nie podoba. Tak samo może być ze strony dziewczyn, widzą Ciebie i kumpla i automatycznie bardziej im się on podoba. Jak widzisz, działa to w obie strony.
Z tym "flakiem" to poszedłeś do łóżka z dziewczyną, która nie do końca Cię pociągała? I jak doszło do tej sytuacji skoro nie byłeś nigdy na randce?
Myślę też, że dziewczyny mogą wyczuwać od Ciebie desperację. Może jednak warto czasami wyjść do ludzi? Przecież u siebie w mieszkaniu nie znajdziesz dziewczyny (chyba że przez internet). Możesz przecież iść do kina sam, a być może jakaś dziewczyna też akurat pójdzie sama i rozmowa na temat filmu się wywiąże? Na jakieś imprezie w większym gronie też możesz kogoś poznać.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując