2015-10-26, 22:34
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Gap year
Cytat:
Napisane przez thecherrycloud
Bardzo dziękuję za odpowiedź  Na pewno poczytam sobie o roku w Kanadzie, bo to rzeczywiście świetna możliwość. A czy mogłabyś się podzielić jak wyglądało u Ciebie zakwaterowanie? Gdzie i jak szukać jakiegoś miejsca?
|
Jeżeli chcesz pracować w Kanadzie to polecam Toronto, Vancouver, Edmonton, Calgary albo jakieś mniejsze miejscowości w Albercie/Brytyjskiej Kolumbii gdzie teraz na prawdę trwa boom ekonomiczny. Nie polecam Ottawy. Wydaję się, że stolica ale szanse na prace są na prawdę ograniczone, moja przyjaciółka początkowo chciała znaleźć pracę w Ottawie, ale bardzo szybko wyjechała do Toronto. Plus Ottawa, Montreal, Quebec w większości prac będą Cię pytać o znajomość języka francuskiego. Sama w Ottawie miałam ograniczone możliwości właśnie z tego względu, każdy mówi w dwóch językach.
Ogólnie Kanadę mogę polecić z czystym sumieniem. Bardzo piękny, bezpieczny, przyjazny kraj. W większości wszystkie miasta są zlokalizowane na południu, więc do USA jak ''rzut beretem''. Kanada też nadal potrzebuje więcej ludzi do pracy ( szczególnie Alberta i Brytyjska Kolumbia- świetne zarobki!), więc myślę że są duże szanse na uzyskanie wizy pracowniczej.
Co do zakwaterowania to ja zdecydowałam, że na pierwsze 2 miesiące poszukam mieszkania na homestay. Polega to na tym, że mieszkasz z Kanadyjską rodziną, w większości przypadków też dla Ciebie gotują. Wybrałam tą opcje na początek, gdyż nie wiedziałam co i jak, nigdy wcześniej nie byłam w Kanadzie, nie miałam tam znajomych więc stwierdziłam, że będzie to bezpieczna opcja na początek. Niestety szybko się zmyłam, ponieważ mieszkając 1h od Ottawy, płaciłam 750 $ za miesiąc, gdzie pokój studencki w centrum miasta kosztował mnie 450 $ miesięcznie, więc spora różnica.
Jednak uważam, że jak się nie ma pomysłu jak szukać mieszkania to warto brać taką opcje pod uwagę na początek zanim poznasz ludzi i zobaczysz co i jak.
|
|
|