2015-10-27, 10:26
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Kosmetyki samorobione - działają czy nie?
Cytat:
Napisane przez zapaałka
Dziewczyny od jakiegoś czasu zastanawiam się jak to jest z działaniem kosmetyków samorobionych. Kiedyś był na nie wielki boom, teraz przeglądając forum wydaje mi się, że coraz mniej osób przygotowuje swoje kosmetyki w domu (może poza kwasami). Z czego to wynika? Czy jest to tylko i wyłącznie wygoda, może niewiedza, zniechęcenie, bo krem czy serum miało nieprzyjemną konsystencję/zapach czy może przekonałyście się, że nie działają one tak jak powinny lub nawet wcale? Jakie kosmetyki się u was sprawdzały, a co było totalnym niewypałem?
|
U mnie było najpierw zniechęcenie ogólnie tzw kosmetykami naturalnymi. Na początku wierzyłam w to, że one rzeczywiście działają lepiej, bo tak były reklamowane na zasadzie "kosmetyki z drogerii mają beznadziejne składy, a naturalne to takie bogactwo". Potem zrozumiałam, że różnica jest tylko i wyłącznie na poziomie wyznawanej ideologii. Przeszło mi też myślenie, że z samego składu można nie wiadomo co wyczytać.
Po drugie rynek drogeryjny też się bardzo zmienił w porównaniu z tym co było kilka lat temu i można znaleźć na nim gotowce z tymi samymi składnikami, które są w BU itd. A człowiek to jednak leniwy jest.
Po trzecie większość kobiet lubi się jednak otaczać ładnymi rzeczami, a opakowania półproduktów ładne nie są. Nie widzę w tym nic złego, dlaczego ciuchy, meble, samochód mają dobrze wyglądać, ale kosmetyk to już może być w puszce po paście BHP? To samo dotyczy zapachów, przyjemniej jest się smarować czymś, co ładnie pachnie, niż mazidłem, które pachnie tylko olejkami eterycznymi. Na które swoją drogą mój nos zrobił się w końcu przeczulony i przestał wiele z nich tolerować.
Po czwarte: CZAS. Kręcenie swoich produktów wymaga zgłębienia tematu, czytania dużo, eksperymentowania. Nie każdy ma na to czas, podobnie jak nie każdy może sobie pozwolić na przetrzymywanie w domu i lodówce kilkudziesięciu flaszek.
|
|
|