2015-10-27, 21:18
|
#3886
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21
Cytat:
Napisane przez brzydula_81
dobry wieczór  nic nie pisalam,bo mam dzis dzien marudzeni i lania łez...troszke pocwiczylam i chyba jest lepiej...
zupa dyniowa- pycha,uwielbiam  korkow na miescie nie znoszę,czuc,ze pazdziernik,bo korki sa sfraszne i ok w tramwaju tez...ale wszedzie platna strefa parkowania 
|
Brzydu głowa do gory! To na pewno przejściowe!
I dla Ciebie hasło przewodnie !
Cytat:
Napisane przez NibyNic
Pewnie obie z Hanią macie rację. To co piszę jest dla mnie stanem na dzisiejszy dzień, za jakiś czas wiele może się zmienić. Zresztą często tak jest ze jak ktoś mówi "ja tak nigdy, przenigdy" to za jakiś czas te "nigdy" zmienia się w "ależ owszem"
Wypiłam piwo Tyskie z Biedronki (to chyba 0,5l i czuje się pijana wiec jak piszę głupoty to przepraszam 
|
Ale faktem jest tez że niektórzy to zwyczajnie w życiu potrzebują tego typu rozrywek .
Cytat:
Napisane przez magnolia79
Brzudi 
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------
łuska z karpia nie działa, zapewniam
za to Jasi zaklęci TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!  napisałam na tablicy, a dziś bachhhh.... kasa jest  
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------
oby ci słuzyły, ale nie wierzę, ze takimi kosmetykami poprawisz sobie stan skóry 
|
Mówisz ze tablica spełnia życzenia .
Tez musze ja miec . Juz wczesniej pisałam!
Ale faktem jest ze to co napisane na kartce czy wyśnione staje sie prawda . Ja tam zawsze sobie marze przed snem. I poki co wszysko idzie jakos tak jak sobie wyobraziłam . Bardzo wierze w to ze jak sie czegos bardzo mocno chce i sie to sobei wyobraża tak realnie to to sie sprawdzi ...
O dwoch psach marzyłam odkąd tylko pamietam. Zawsze sie widziałam w ogrodzie z dwoma małymi psami to było moje największe marzeniem od kiedy tylko byłam dzieckiem .
Powiem wam cos jeszcze w sekrecie . Tylko sie nie śmiejcie proszę. 10 lat temu miałam załamanie bo wlasnie zerwalam z moim wieloletnim EX, Wszytskie koleżanki dookoła zaczęły wychodzić za maz i miec dzieci a ja czułam sie okropnie bez planów na przyszłość. Wtedy moja siostra przysłała mi "modlitwę o dobrego meza" . Dla zabawy napisała ze jej ta modlitwę ciocia dała w sekrecie i tak jej sie udało znalesc dobrego meza .
Dla śmiechy wydrukowałam ja sobie i powiesiłam nad komputerem tak dla nadzieje, Wisiała tak u mnie kilka lat.
Także warto wierzyć i marzyć .
|
|
|