|
Dot.: O dwie kreseczki sie staramy i na dzidziusia czekamy... (cz.5)
Nie będę tu wrzucać fotek, ale jakość ubranek jest rewelacyjna. Te maleńkie - niektóre na pewno nieużywane.
Teściowa tylko chciała zostawić część dla mojego bąbla. Ale nie ma, jestem twarda i oddaję wszystko ;D
Cieszę się z wyników z labu bardzo. Ulżyło mi.
__________________
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
|