Czy imigranci mogą wzbogacić naszą kulturę, kraj? I pytanie z zakresu genetyki
Czy uważacie że napływ imigrantów do danego kraju może mieć korzystny dla niego wpływ? Moim zdaniem może to być duże urozmaicenie kulturowe, a nawet - tu nie mam pewności - ale chyba genetyczne? To znaczy - wiadomo, że im bardziej spokrewnieni rodzice, tym szansa na przekazanie genów lepiej przystosowanych jest niższa.
Czy to działa też tak, że w przypadku genów bardziej różnych te lepiej przystosowane (np. jakieś zdolności) mają większe szanse się ujawnić? Nie studiowałam biologii, więc nie wiem, liczę, że ktoś tutaj wyjaśni. Ale czytałam niedawno, że eugenikę uważa się za bzdurę właśnie na przykład z tego względu, że nie jest tak, iż w przypadku krzyżowania się osobników wybitnie uzdolnionych szansa na spłodzenie równie wybitnego potomstwa jest bardzo duża.
Poza tym różnorodnosć kulturowa w społeczeństwie daje szansę na poszerzenie własnych choryzontów. No i chyba lepsze poznanie własnej kultury, bo poznając inną kulturę mamy szansę z dystansem spojrzeć na własną. Co o tym myślicie?
|