Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-08, 21:03   #411
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 9 724
GG do Futbolowa
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz III

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
Do 4tys. zł, czytaj dokładnie.
Futbolowa oświeć nas jakie konto/lokata daje teraz rozsądne oprocentowanie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzeba regularnie śledzić rankingi lokat, co miesiąc są aktualizowane Niestety, już dawno nie widziałam takich powyżej 6%, ale może jeszcze kiedyś dobre czasy wrócą.

W każdym razie parę miesięcy temu zrezygnowałam z wszystkich kont oszczędnościowych i takie kwoty, które chcę mieć pod ręką, wrzucam na lokaty kilkudniowe. Nie wydaję ich bez potrzeby, bo nie mam karty do konta, w razie czego, wiem, że mam do nich łatwy dostęp, a one powiększają się o kilkanaście-kilkadziesiąt złotych miesięcznie

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Nie popadajmy w paranoję. Przecież nie wszystko musi nam się w przyszłości zwrócić.
To nie ja włączyłam samochód do tematu inwestycji na przyszłość

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Ja na lokatach zarobiłam naprawdę mnóstwo kasy. Przez wiele lat trzymałam kasę wyłącznie na lokatach. Ale miałam tych lokat czasem nawet 20 (w różnych kwotach) i bardzo polecam ten sposób. Czasem kończyły mi się trzy w jednym miesiącu. Trzeba co prawda pilnować ich końca bo potem odnawiają się na badziewny procent, ale dzięki temu masz stały dostęp do gotówki (a oprocentowanie na lokatach jak wiadomo jest znacznie wyższe niż na kontach oszczędnościowych).
I właśnie tak trzeba działać, zgadzam się

Cytat:
Napisane przez CandyShopGirl Pokaż wiadomość
Ah, ale wpadłam, żeby Wam opowiedzieć o takim moim dodatkowym sposobie na oszczędzanie i ogólny wzrost życiowej rozsądności. A jest on mianowicie taki, że otworzyłam sobie rachunek oszczędnościowy w swoim głównym banku i nazwałam go 'zachcianki'; i kiedy na przykład zdecyduję, że jednak nie kupię tego batonika, albo że zamiast kawy za 7zł kupię butelkę wody za 2zł, albo że nie kupię paczki fajek bo przecież to jest paskudne, to tę kwotę, którą bym wydała, przelewam na to subkonto. I tytułuję ten przelew tak, jakby to jednak ta nierozsądna rzeczy była. Widzę więc w podsumowaniu, i to, ile kasy przepuściłabym na takie głupoty i to, jakim syfem miałam zamiar sabotować moje zdrowie.
I tak na moich oczach stan konta rośnie o te 2, 5, 15 złotych - wydatek 'ponoszę', ale zamiast sprzedawcy płacę sobie samej, a i decyzji głupich i anyzdrowotnych mniej A kiedy się już tam coś uzbiera sensowniejszego, to albo przeleję na poczet oszczędności ogólnych, albo wydam na jakąś zachciankę z kategorii tych sensowniejszych - wycieczkę w fajne miejsce, dobry ciuch z tych niekoniecznie niezbędnych, czy prezent dla kogoś bliskiego.
Gdzieś już się z tym spotkałam - bardzo fajna opcja, wymagająca dużo samozaparcia
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora