2015-11-09, 09:50
|
#5
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Dylematy zawodowe, praca ktora mnie wykańcza.
Cytat:
Napisane przez Figlak2
Nie mam nikogo takiego i nie ma możliwości aby ktos taki się pojawił. To ja powinnam być asystentem kierownika, a w zasadzie jestem kierownikiem, asystentem i wszystkim kim trzeba tutaj. Oficjalny kierownik to mój szef, który zjawia się raz w tygodniu, czasami częściej i jest dostepny pod telefonem w razie potrzeby ale wiadomo, że nie będe do niego dzwoniła z każdą najdrobniejsza sprawą.
|
Czyli dałaś się wrobić i nie będąc kierownikiem robisz to, co kierownik + swoje obowiązki. 
Uważam, że bez krępacji powinnaś zacząć z różnymi sprawami dzwonić do kierownika. Nikt Ci nie da medalu za zostanie pracownicą-męczennicą i za stracone zdrowie. Najgorzej to przyzwyczaić kogoś, że nie ma właściwie żadnych obowiązków, bo ktoś wszystko robi za niego. Kobiety niestety bardzo często dają się tak wrabiać.
|
|
|