2015-11-09, 13:47
|
#528
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
Dziewczyny, patrzajcie to:
http://bartoszekrehabilitacja.blog.o...om-mowimy-nie/
Czubasek też żałuję, że badań nie można robić przez neta Znaczy, w sumie można zamówić pobranie krwi w domu w niektórych labo, więc
A co z tą położną nie teges?
Byłam w rossku na wyprzy, kupiłam dwa tusze do rzęs i co? W domu odkręcam, żeby zobaczyć szczoteczkę a jeden z nich cały pomaziany jakby się ktoś nim malował. Co prawda 3 zeta zapłaciłam (cena "na do widzenia" z 33 zł na 6 zł, no i jeszcze połowa ceny z wyprzy ), ale jak to tak
Poza tym, jak stałam dzis i oglądałam te tusze, podeszła do mnie kasjerka i mówi "ja pani pokaze szczoteczke" i odkręca!!! No szlag mnie o mało nie trafił. I powiedzialam jej, że skoro odkręciła to ma mi dać z szuflady nieotwarty. Stwierdziła, że już nie ma.
Więc wzięłam dwa inne i taki pech Przy okazji kupie jeszcze jeden i tez poprosze z szuflady, bo te na półkach to pootwierane stoją, ludzie nie mają za grosz rozumu w ogóle.
|
|
|