Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Szukałam drogeryjnych podkładów w swojej tonacji, a nic nie mogłam znaleźć, więc ogromne dzięki za wskazanie
Wygląda na to, że ja jestem ciut ciemniejsza.
Właśnie a propos Annabelle- w zeszłym roku zimą zachwalałam pod niebiosa Golden Fair, tylko wydawał mi się odrobinę za jasny. A w tym roku wydaje mi się, że widzę w nim jakiś beż a zero oliwki
Jakbym dostała inny podkład. W dodatku krycie o wiele słabsze. Naprawdę nie wiem, co się dzieje.
jeszcze nie wiem, czy faktycznie zrezygnuję z minerałów, ale teraz potrzebuję dużego krycia, a przez Annabelle wszystko prześwituje. Podobnie Neauty. W innych firmach nie znalazłam odcienia dla siebie. Jeszcze czaję się na Pixie, od kiedy wprowadzili nowy, tańszy podkład. Jestem fanką naturalnych kosmetyków i myśl o drogeryjnych podkładach lekko mnie przeraża, ale jeszcze bardziej przeraża mnie moja twarz
Odnośnie Ecolore- ich podkłady pod kazdym względem (z wyjątkiem koloru) uważam za najlepsze. Nie ważą się, świetnie się stapiają, kryją bardzo dobre. Szkoda tylko, że u mnie każda gama kolorów miała brzoskwiniowy podton. Gdzieś wcześniej na tym wątku jest o tym mowa. Lubię być wierna jednemu produktowi, ale na razie tego jednego jedynego podkładu nie znalazłam