|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
ania89-to wszytsko wina naszych obżartych chłopów bo im wolno wcinać-jedno posiedzenie na kibelku i już 3 kg mniej...a jak im brzuch rośnie to się cieszą bo facet bez brzucha jak kufel bez ucha za to my biedny pocimy się ćwiczymy,robimy wariatki przy komputerze lub tv, głodzimy i odmawiamy i co?? i dupa dalej rośnie-gorzka prawda:P ale to wszystko ich wina-jakby ćwiczyli i jedli ładnie to my byśmy ich wsparły
Lili-ja utknęłam w połowie (65) od 2 lat i nie daje rady przekroczyć...wrr
sandra(uwielbiam to imię-miałam kiedyś najlepszą przyjaciółkę na świecie o tym imieniu )- kiedy bierzesz ślub? ja brałam 19 września 2009 gratki z tej okazji-i koniecznie musimy nad tobą popracować (nad sobą też-ale tak jak mówisz trza twojego zaskoczyć ) faaajnie że twój cię wspiera
opowiadaj co jesz, jak ćwiczysz-będziesz dla nas motywacją a my dla ciebie (niektóre bo ja jestem głównie leniem:P
__________________

|