Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - AŻ Żony 2015
Wątek: AŻ Żony 2015
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-10, 10:39   #2247
Nusia1988
Zadomowienie
 
Avatar Nusia1988
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 621
Dot.: AŻ Żony 2015

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Aaaa, znalazłam wymarzone stanowisko dla siebie specjalista ds. wakacji i nie żartuję! właśnie wysłałam cv
Brzmi fajnie ale brrr...po M. przebojach z turystyką i wahaniach rynku to ja podziękuję Z miesiąca na miesiąc jego firma prawie splajtowała bo znieśli wizy :/

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53403565]Genialne!

Ja idę w weekend na jakieś targi słodyczy i czekolady czy coś - liczę, że coś "tortowego" podpatrzę

I w ogóle wysłałam przed chwilą pracę do promotora
Już widzę jak się ucieszy jak zobaczy, że praca ma 180 stron [/QUOTE]
Też będę W sobotę tak po 14. Może na siebie wpadniemy

Cytat:
Napisane przez MartusiaWu Pokaż wiadomość
och no nie coraz mniej mi się to podoba
zależało mi na budziku z monitorem i połączeniach z telefonem ech, trzeba szukać dalej widocznie



aaaa cicho tam pierogi nie istnieją.. nie ma. nie przypominać
ja 2h na siłowni, białko na dobranoc i trzymam się dzielnie. Tylko nie mówcie nic o pierogach.
Jakoś nie potrafię się przekonać do białka..M.pije, co miesiąc zmienia smak ale żaden mi nie podszedł..Ja mam wkręt że czuję ten proszek na języku

Cytat:
Napisane przez pysia1987 Pokaż wiadomość
To my to dopiero patola, rzadko chodzimy za reke, rzadko mowimy sobie "kocham", rzadko się tak namiętnie calujemy (tzn rzadko poza ) mało okazujemy sobie uczucia, a wśród ludzi to już w ogóle :P czasami jak nas najdzie na czulosci to po chwilę mowimy: ej, bo zaraz się tęczą porzygamy no, tacy dziwni jesteśmy :P

A jak na plenerze foto mowi do Tżta, nachyl się nad Żoną jakbyś Jej szeptal do ucha coś milego, a Tż się nachylil i mowi: "dupa, dupa, dupa" foto miał z nas niezły ubaw :P
My przy znajomych też nie okazujemy sobie uczuć, ba potrafimy siedzieć w dwóch różnych kątach pokoju i nawet słowa ze sobą nie zamienić Po prostu siebie mamy na co dzień a znajomych tylko czasami dlatego wtedy całą energię poświęcamy im Za rękę też nie chodzimy, chociaż czasami się zdarza że jak przechodzimy przez ulicę to M. mnie złapie Jak taką małą dziewczynkę Za to w domu bardzo często wyznajemy sobie miłość, przytulamy się, tańczymy przy radiu rano robiąc śniadanie Rzadko M. mówi do mnie po imieniu, najczęściej "Bąbelek" A jak się wścieka już konkretnie to "Anka" i tak to akcentuje że wiem że przegięłam Ja lubię mówić "Maciej" jak o nim komuś opowiadam. "Maciek" ma dla mnie taki skrzeczący wydźwięk ale tak do niego to "Miniulek"

Cytat:
Napisane przez krolewna_smieszka Pokaż wiadomość
"myzianie" - pierwszy raz widze takie slowo. :P Znam tylko "mizianie".
Moj TZ srednio lubi byc miziany, za to ja uwielbiam miziac i byc miziana. Dlatego TZ lubi jak sie spotykam z jedna ekipa moich kumpel, bo sie duzo miziamy i nie jecze potem przez jakis czas TZowi, zeby mnie mizial. :P
W szczegolnosci uwielbiam jak ktos mnie czesze. Moj TZ ciagle wspomina, jak jeden nasz kolega mnie wprowadzil w stan ekstazy, czeszac mnie chyba z pol godziny na naszym wspolnym wyjezdzie.
Uwielbiam mizianie! Głaskanie po głowie, karku M. na początku naszego związku był strasznie anty-mizianie, przytulanie itd. ale powoli mu mija A za czesanie włosów oddam dużo Tak kilka razy w miesiącu uda mi się na to M. namówić
__________________
03.04.2011
14.02.2014
30.05.2015
Nusia1988 jest offline Zgłoś do moderatora