Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 24
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-10, 10:02   #765
ismenka
Zakorzenienie
 
Avatar ismenka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 761
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 24

Cytat:
Napisane przez dianka133 Pokaż wiadomość
Wkurza mnie rodzinka... mowie im o moich obawach, a oni, że wymyślam i nie chcą słyszeć nawet o kolejnej operacji... na co ja, że kutwa nawet nie mam na co zamienić moich implantów skoro mam max włożony grrrr! W ubraniu ich wcale nie widać czuje się bez piersi, co z tego ze nago są, jak w ubraniu jest dziwnie, chciałam nabrać kobiecej sylwetki, a w ubraniu nic się nie zmieniło...
Znowu marudzę wiem i przepraszam
skoro miałaś maks i więcej się nie dało, zostają jeszcze biustonosze z gąbkami, wtedy w ubraniu będą mocno powiększone.
Nie oczekuj, że rodzina zrozumie.
Nie zrozumie Cię nikt, dla kogo to nie jest problemem

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

vanesska1994 ale Ci zazdroszczę... wieku hahah. 21 lat...boski czas

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Roxi69 Pokaż wiadomość
Dziękuję. Samopoczucie świetnie, a to też dlatego, że jestem w kraju, w moim ukochanym domku a to dla mnie jak idylla, bardzo tu odpoczywam no i mój TZ jest niezwykle pomocny, i to wszystko składa się na to dobre samopoczucie. Fizycznie natomiast - coraz rzadziej biorę przeciwbólowe, dziś jeszcze nic nie lykalam oprócz antybiotyków. Bolą mnie plecy, mięśnie po bokach ale nie kręgosłup. Mięśnie na piersiach rwa z rana i wiadomo kiedy coś niosę czy sięgam.
Od samego początku juz w klinice spałam prawie na lezaco ale sama po takiej nocy za nic się nie podniose.
super! Oby tak dalej Jak długo zostajesz w PL?
__________________
Było: A/72/83/167/54
A.K.11.04.2016r. sebbin 325cc 11,5/10,5/5,5
Jest: D-E/71/89/167/53
ismenka jest offline Zgłoś do moderatora