[bojatoja]

Napisane przez __Veronique

U mnie z dnia na dzień co raz gorzej... Rozbolało mnie gardło, głowa, a kaszel mam taki, że aż wymiotować mi się od niego chce.... W chwilach kiedy nie kaszle, tez zbiera mi się na wymioty. Noc nieprzespana, bo mała mi się wierciła i płakała, wzięłam ją do siebie do łóżka to mnie do rana kopała..., no ileż można...

Współczuję kaszlu. Ja od początku ciąży kaszle. 4 tygodnie kaszlalo mnie tak mocno, że myślałam, że płuca wypluje. W nocy mnie budzil, przez dzien umieralam. Teraz szósty tydzień mnie kaszle ale przez te dwa tygodnie mniej, z rana bardziej. Nie mogę sie z tego dziadostwa wyleczyć.
Robiłam 3 razy dziennie inhalacje, piłam syrop prenalen i stodal, ssalam pastylki Tantum Verde, do tego domowy syrop z cebuli, herbata z sokiem malinowym, mleko z czosnkiem i mlekiem.

Napisane przez olinka012

Od wczoraj zeszlo mi z wagi ponad 1kg wymiotuje strasznie nawet woda staram się nie panikować ale nie wiem czy szpitalem nie zakoncze jestem bardzo slaba

Jeśli będzie Cie tak długo męczyć to będziesz musiała jechać na IP. Nie ma żartów z tak czestymi wymiotami.

Napisane przez Claudette1996

Hej dziewczyny


Dziewczyny nie wiem co mam zrobić
byłam niedawno na wizycie prywatnej i lekarz przepisał mi dalej duphaston i mam dodaną dawkę kwasu foliowego, a jak pójdę na Nfz to najlepiej powiedzieć że nie miałam jeszcze usg i że byłam tylko na wizycie i lekarz mi przepisał duphaston i biorę 0.6 mg kwasu foliowego i powiem że już zostawiam dalsze leczenie w jej kwestii, żeby zadecydowała czy dalej mam brać te leki ?
Też tak myślicie czy macie inne zdanie ?
Nie wiem co robić :/ boję się że jak się przyznam że miałam usg to mi nie zrobią.

Ja bym powiedziała, że byłam na prywatnej wizycie i że biorę leki.