Dot.: Nawaliłam... co teraz?
Ja bym Ci nie wybaczyła, byłabyś już skreślona jeśli chodzi o jakąkolwiek znajomość ze mną. Chłopaka tez bym wywaliła ze swojego życia. Alkohol to nie usprawiedliwienie. Zdarzało mi sie przeholować, wielokrotnie wypijałam zbyt wiele, ale nigdy nie dowalałam się do cudzych facetów ani nie całowałam z kimś, kto mi się nie podoba 
I ktoś tam wyżej ma rację - taka opinia o tobie raczej przez długi czas pozostanie. Zwłaszcza jeśli przyjaciółka jest lubiana wśród znajomych. Szkoda tylko, że ty jedyna ponosisz konsekwencje, no ale to już osobny temat.
Edytowane przez 201606291621
Czas edycji: 2015-11-10 o 15:31
|