Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-10, 16:31   #3764
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez for_you_for_me Pokaż wiadomość
a ja pająków się nie boję, jak np mam gdzieś w kącie to bez problemu mogę go nawet ręką ściągnąć. Za to mój mąż panicznie się ich boi i zawsze jak zobaczy jakiegoś to krzyczy żebym "to zabiła". Na studiach mieszkałam w pokoju z taką dziewczyną co nie zasnęła jak nie obadała , czy gdzieś nie czai się jakiś pająk, bo bała się, że w czasie snu wejdzie jej do nosa albo ust.
Mnie pająki nie straszne( tzn. takie nasze" polskie", bo jakieś wielkie egzotyczne kudłate tarantule już owszem:p), jednak jak mi jakiś łazi po mieszkaniu to go przeważnie morduje kapciem albo miotłą bo nie potrzebuje sublokatorów. Za to przeraźliwie boję się szczypawic( całe dzieciństwo do matury mieszkałam w bloku na parterze i właziły latem przez balkon/okna, to było straszne). Teraz też mieszkamy na parterze, w lecie mi właziły jakieś żuczki, to mnie okropnie obrzydzały, koniki polne- też mnie brzydzą, naszczęście nic paskudniejszego nie wlazło. Za to kilka razy widziałam w łazience rybika- Jezusku jak one mnie obrzydzają!!! A wczoraj jeden był na ścianie w sypialni- myślałam, że puszczę pawia, kazałam Tżowi go zamordować, obleśne są te rybiki fuuujjjj... i się zastanawiam, co by zastosować żeby się ich pozbyć. Normalnie kupilibyśmy jakiś środek na robale ale teraz to się boje, że się tego nawdycham i nam zaszkodzi;/
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora