Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nawaliłam... co teraz?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-10, 17:48   #17
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Nawaliłam... co teraz?

Cytat:
Napisane przez wwhateverr Pokaż wiadomość
Czegoś takiego to na pewno nie będę robić, bo moim zdaniem to tylko pogorszy sprawę. Raczej nic mi nie dosypano, po prostu za dużo wypiłam i do tego przyznaję się bez bicia (najpierw pół flaszki w mieszkaniu, a w klubie jeszcze jakieś piwa i shoty). Ogólnie to umiem się kontrolować ile wypiję, poprzednim razem film mi się urwał może na 1 roku studiów albo i wcześniej, ale tym razem jakoś tak wyszło.

Jeżeli chodzi o inne rady, to właśnie tłumaczyłam już kilka razy jak było, koleżanka o tym wie, ale i tak jest wściekła, zwłaszcza o to, że sama jej od razu nie powiedziałam, tylko dowiedziała się o tym od osoby trzeciej. Mam wielką nadzieję, że mi w końcu wybaczy, no ale właśnie nie wiem, czy powinnam się dla świętego spokoju wyprowadzić i dać jej czas, czy zostać w mieszkaniu i liczyć, że któregoś ranka zacznie się w końcu normalnie do mnie odzywać, tak jak to bywało w przypadku innych, mniej poważnych kłótni.

I jeszcze pytanie z ciekawości- Wy byście mi na jej miejscu wybaczyły?
Pewnie bym nie wybaczyła ani Tobie, ani chłopakowi. Twoja przyjaciółka najwyraźniej postanowiła wybaczyć chłopakowi, a jednym z kroków przy dawaniu drugiej szansy po zdradzie jest odcięcie sie od tej trzeciej. Nie bądź pewna tego, że ona obwinia tylko Ciebie , dziewczyna chce ratować związek, więc swoje żale oni załatwiają między sobą. Nie wiadomo też jak chłopak przedstawił jej całą sytuację, może twierdzi, że to Ty zainicjowałaś pocałunek?
Właściwie jak Ty sobie teraz wyobrażasz Waszą przyjaźń? Jak wyobrażasz sobie kontakty całej Waszej trójki? Wyobrażasz sobie jak ona będzie musiała się wtedy czuć? Jak będzie przyglądać się każdym, najmniejszym gestom, jak będzie analizować co one mogą znaczyć, czy między jej przyjaciółką, a chłopakiem jednak istnieje jakaś chemia?

W jaki sposób ona zbuntowała Waszych znajomych? Zachęca ich do niezadawania się z Tobą, a może wcale nie musiała ich buntować?
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując