[mandarynka882]

moja Rysia też gryzie. Dużo rad i postów na ten temat wyczytałam na forum Miau.pl. Ja tak robię, że jak mnie ugryzie w ferworze zabawy w rękę to ofukuję ją i tak lekko trącam w głowę, odwracam się zabieram rękę i koniec zabawy no i póki co działa gryzie mnie o wiele mniej.
No a podstawową radą jest drugi kot, ja bym chciała bardzo ale mąż nie chce się zgodzić, podsunęłam mu nawet to forum do podczytania ale nie zmienił zdania i nie wiem jak go przekonać....
czasem się zastanawiam czy nie postawić go przed faktem dokonanym (w sumie na Rysie też nie wyraził do końca zgody a już pierwszego wieczoru go oczarowała) no ale mógłby się obrazić;/