[karolajna0]

Mam dosyć nietypowa urodę. Mam na całej twarzy piegi, bardziej beżowe niz brązowe oraz zielone oczy i kasztanowe/rude włosy. Moja siostra wyglada cudnie w błyszczących szminkach, w rożnych odcieniach różu czy soczystej czerwieni. Wszystko co neonowe wyglada na niej bosko. Natomiast ja jestem totalnym przeciwieństwem i raczej pasują do mnie matowe, stonowane kolory. Na codzień używam brązowej kredki z Manhattan bodajże, która jest całkiem delikatna lub nie używam nic. Teraz panuje duża moda na usta Kylie Jenner i osobiście z tego powodu sie cieszę, bo długo szukałam takich kolorów, a teraz sa one w modzie i jest ich na pęczki. Brązy, brudne róże i odcienie fioletu to raczej moje kolory i mam pytanie czy moze któraś z was ma podobny upodobania i chciałaby mi cos skromnie polecić. Nie mam jakos bardzo dużych ust, ale sa one bardzo "wydęte" (juz wiele osob mnie pytało, czy korzystałam z zabiegów, ktore by mi te usta czymś wypełniły - odpowiedz oczywiście brzmiała "nie!"), dlatego tez zależy mi, aby te szminki/kredki były matowe. Z góry dziekuje