Cześć dziewczyny (i chłopaki może)
O matko, to mój pierwszy wpis tutaj




: jupi:dlatego z góry przepraszam, jeśli podobny post już się pojawił wcześniej
Mam 18 lat i w styczniu studniówkę, przez co chciałabym jakoś zgubić kilka cm w pasie. Chciałam zapisać się na siłownię albo w domu poćwiczyć ale niestety chodzę do szkoły i długo schodzi mi z dojazdem - dlatego wychodzę z domu i do niego wracam gdy jest ciemno

Nie mam czasu ani siły aby poćwiczyć

do tego mam problemy ortopedyczne i nie mogę przeciążać kolana

w szkole spędzam większość życia przez co jem niezdrowo, zaopatruję się głównie w drożdżówki i batoniki ze szkolnego sklepiku
Czy miałybyście może jakieś rady co jeść, aby w szkole mieć dużo energii i aby wyszło mi to na zdrowie ?
Z góry dziękuję Wam wszystkim

Serdecznie pozdrawiam
