2007-09-22, 11:10
|
#86
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: coś po angielsku
Cytat:
Napisane przez Anuska77
Hmmm...mam mnostwo innych bardziej ambitniejszych powodow do satysfakcji niz forum internetowe  . A wracajac do tematu to po tym swiecie chodza sobie jeszcze inni obywatele brytyjscy, ktorym ten zwrot absolutnie nie jest obcy a wrecz przeciwnie uzywany przez nich czesto. Odpowiedzialam tylko na pytanie osoby, ktora chciala zasiegnac opinii w tej kwestii i jak sie okazalo nie bylam odosobniona w swojej odpowiedzi poza tym nie upieralam sie, ze mam racje a wlasnie polegalam na opinii Anglikow, ktorzy prawdopodobnie moga byc jedynymi autorytetami w tym temacie zatem o jakiej satysfakcji mowimy  ? Pozdrawiam
|
tylko nie rozumiem po co bylo to ironiczne stwierdzenie, ze uczymy sie cale zycie?
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!
PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
|