Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-17, 00:00   #2978
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
Dobrywieczór
(a nóż nas ktoś pamięta)


No cóż wiele razy miałam się odezwać ale jednak rezygnowałam, bo można by powiedzieć że wątki pomyliłam. Czytając o waszych samodzielnych dzieciach. No ale teraz czuję się nie co wywołana z krzaków, przez wasze marzenia o zaginionych, no i oczywiście dzięki Tobie BYou



Pocytowane miałam ale jakieś stare kotlety to były, więc na bieżąco mówiąc: Ja też miałam kinderkowe zabawki i nawet ostatnio wywaliłam jakieś sprzątając strych
Ale część gdzieś się jeszcze skrywa I na pewno hipki, krokodyle itp.


Zdrówka dla chorowitków, my też po chorobie wychodzimy na prostą mam nadzieję.
HEJ CO U wAS?pISZ DAWAJ FOTY
Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Agata
Jesteś winna wkupne fota Bartiego i Twoja
Jak Barti?
O TO, TO.
Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
Hej!

Jeju.. Chyba tylko ja nie myśle jeszcze o prezentach..
Dla Olafa tak sobie myśle dam prezenty które teraz dostał w Pl od babć dziadków ciotkow i jeszcze powrzucam jakieś zabawki po Ewie myśle jeszcze o żyrafie sophie - panika? Jak to to gumowe drogie cos sie sprawdza?

A Ewie nie mam pojęcia co kupić.. Moze wałek do ciasta?!

Jeszcze mi sie wspomniało.. Jak wrócę do domu to pokaże wam najbrzydsza lalkę na świecie! Ewa dostała od jednej z ciotek tz'ta. Normalnie chucky jak nic


Sorcerres Klementyna- jakie testy na alergie i w jakim wieku robiliście?
kACPER MIAŁ ROK TEMU z krwi robione- nic nie wyszło wszedzie 0% lekarka mówiła, ze tak moze być, ale warto sprawdzic, czy na cos nie jest jakas wielka alergia- bo wtedy mogłoby wyjść...
Jola a propo reakcji na zabawki to bądz czujna, bo.....
teraz ja Wam opisze moją mega pedagogiczną porazke...Kacper siedzi układa puzzle, a nagle słyszę: O K***wa nie pasuje! Az mi sie gorąco zrobiło! Ale było to tak jednoznaczne i wyraźne...Tak to perrsonalnie do siebie- jako rodzica- wychowawcy odebrałam, ze masakra...Dodam, ze u nas w domu sie raczej nie przeklina- na prawde w ekstremalnych momentach i staramy się w rozmowie między sobą- żeby K nie słyszał...Ja prawie wcale(chyba, ze w pismie), tz czasem cos walnie...Za to teść ma niewyparzony język, i mimo, że przy K sie hamuje to w rozmowie z innymi mało skutecznie... A KAcper np w pokoju obok i słyszy. Skubany ma tak, ze czasem raz cos usłyszy i długo pamięta....Raz obejrzał stacyjkowo,a potrem kilka razy słyszałam od niego "Na świst pary" Na jego tekstn nie zareagowałam, bo bym wzmacniała tylko jego zachowanie- przez moja uwagę...mam andzieję, ze odejdzie w zapomnienie i się nie powtórzy,a tz dostał juz pogadanko- zje*** umoralniająca....Nie sadziłam, że cos takiego tak moja psychikę zrujnuję Żeby to jeszcze była dupa, czy inna cholera, atu z grubej rury i to w jakim kontekście...

Dzieki za info DUP(l)OWO klockowe (az strach DUPLo na glos w domu wypowiadac)

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Co do biblioteki to wzięłam mu ze szkolnej, a do publicznej musimy sie wybrać, tylko daleko mamy, a autem nie ma dojazdu dobrego- bo w bloku mieszkalnym- tzn ja nie wiem jak tam dojechac, ale sie dowiem;p

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

http://allegro.pl/klocki-mega-bloks-...795635332.html qrcze gdyby nie ta różowizna brałabym- duzo i w dobrej cenie...

Edytowane przez klementyna1
Czas edycji: 2015-11-16 o 23:34
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora