2015-11-17, 10:51
|
#76
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
|
Dot.: mój facet zauroczony inną
Cytat:
Napisane przez MalarskiSen
Ale z czym nawalił? Zauroczenie nie jest rzeczą od nas zależną, gdzie wtedy była autorka? Dlaczego wtedy nie interesowało jej, że jest źle? Dla jej faceta nic się nie stało bo nic nie zrobił a słuchanie w kółko jak ją zranił go męczy i mnie też by męczyło. Więc go całkowicie rozumiem, on nie chce tylko o tym słuchać, gdyby autorka zachowywała się neutralnie i odpuściła temat, który nie ma sensu bo jak można chcieć ratować związek rozdrapujac w kółko rany? To miałaby szanse zobaczyć czy jej Tż chce się starać czy nie.
---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------
Stek bzdur? Każdy psycholog powie, że kobieta wysiaduje problem jak kura jajko a mężczyzna odpycha go od siebie.
|
To chyba czas zmienić psychologa, bo gada jakieś farmazony, posiłkując się stereotypami. Każdy ma takiego partnera na jakiego się zgadza. Ja sobie wybrałam kogoś kto problemy rozwiązuje i stawia im czoło, a nie od nich ucieka, ale co kto woli. Jak ktoś chce się wiecznie 'szarpać' w związku to nie moja broszka. Reszty nie komentuję bo jak ktoś wyciąga takie wnioski z historii autorki to w sumie mogę tylko współczuć takiego podejścia do życia.
|
|
|