|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VI
Cytat:
Napisane przez Jerzyczka
Właśnie widzisz obchodzi mega... 
I ja też nie jestem przeciwniczką noszenia. Skoro dziecko potrzebuje bliskości to ma od tego mamę albo tatę i oni powinni mu bliskość zapewnić. Mam koleżankę, która zabraniała nosić swoje dzieci. Kazała im się wypłakać w ciszy, nawet jak nie wiem, uderzyły się w palec. Zamykała drzwi i nie chciała o tym słyszeć. Tak samo je traktowała jak były niemowlakami - najlepiej jakby zasnęły same w łóżku bez noszenia, bo to zło. Nowoczesno-głupie podejście czy co? Ja mam zamiar nosić mojego przystojniaka ile się da 
|
Słucham...., co za kobieta. Ja nie wiem co niektórzy mają w głowach. Czy brak miłości i czułości jest nowoczesny nie sądzę. A czy ona nie potrzebuję czułości od parter? Jej jest bez różnicy czy jak mam problem to ją ktoś wysłucha, pocieszy czy oleje i każde sobie radzić samej.
Edytowane przez kinga1701
Czas edycji: 2015-11-17 o 18:10
|