Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 10
Ale tak jak już kiedyś pisałam-ja to matka-wariatka jestem i czasem przesadzam. Zarcie wolę wywalić niż ryzykować, u nas brzuszek często bolał, więc ostrożna ze wszystkim jestem... Co tu dużo mówić, ja nawet nie mroze tylko na bieżąco gotuję 😉 ale to jeszcze kwestia wybrednictwa.
|