Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 24
Cytat:
Napisane przez eelmirka
Mój problem polega na tym że nie podobają mi się duże cycki  tak jak mówicie uważam że pogrubiają i ogólnie trochę mnie przerażają takie wielkie bimbały. Oczywiście rozumiem że komuś mogą się podobać ale ja bym się załamała gdybym "dostała ile wejdzie". Mi zależy na krągłym ale niedużym cycku, jako jednej z nielicznych tutaj  a jak widzę wpisy że gdzieś tam z tyłu głowy siedzi myśl że coś może pęknąć, że trzeba uważać albo się ograniczać tooo  nie wiem czy warto
też chcę głównie dla siebie i męża, chociaż on to mnie uwielbia w każdym stanie i rozmiarze, ale wiadomo że na poprawione cycki by się ślinił haha chociaż o tym jeszcze nie wie. Nawet jak podciągnę sutka w górę to obawiam się że będą wiotkie i właściwie to moje jedyne powody żeby włożyć silikon ale byłby on naprawdę mały, taki żeby cycek trzymał kształt. Miał ktoś podobne dylematy? 
|
Ja - robiłam plastykę i mam chyba najmniejszy implant na forum (przy wysokim wzroście i ogólnie nie jestem filigranowa), bo się bałam, że po samej plastyce nadal będą wiotkie.
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------
Cytat:
Napisane przez eelmirka
O to ciekawe, dam sobie jeszcze czas w takim razie  a czy jak się włoży mniejszy implant to szybciej wraca się do siebie po op? Czy wielkość implantu wpływa na rekonwalescencję itp?
Ciekawa jestem czy są osoby po op które mają ochotę wyciągnąć implant bo zwyczajnie je wkurza 
|
Są całe fora o tym Ale w Polsce nie widziałam.
__________________
Wyjściówka 74/94, po 74/98
JUŻ są - operacja J.S. 19.10.2015, Polytech 235 cc okrągły, profil wysoki, projekcja 4,4 plus plastyka.
Poprawka 09.09.2016
|