[kasia_ruda]

Napisane przez monika0185

Zastanawiam się jak to w końcu jest ze znieczuleniem w ciąży. Raz czytałam artykuł, że można i leczenie jest jak najbardziej wsakazane. Moja dentystka zaś twierdzi, że w ciąży znieczulenie nie za bardzo. Hmm może są jakieś specjalne. Jakbym nie poprosiła o sprawdzenie zęba to bym nie miała zielonego pojęcia, że jest z nim coś nie tak. I jakby mi się odezwał w trakcie ciąży to bym musiałancoś z nim zrobić. Ale wyrywanie lub czyszczenie kanałów na żywca? oj nieeeeeeeeeeee [emoji15] [emoji12]

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


Hmm a jeżeli pod srebrną plombą zrobi się jakieś zapalenie to chyba wtedy lepiej naprawić. hehehe co lekarz to inna opinia :-D

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Ale mi się udzielił już nastrój świąteczny byliśmy z Mężem na giełdzie kwiatowej w Tychach i zaopatrzyliśmy się w różne pierdołki ;-) zrobię choinke z piórek

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------


Takie słodkie mini bombeczki :-D

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Podobno chodzi o to, że kiedy rozwiercasz srebrną plombę, ten pył z niej, opary, jak to tam zwał, to jest szkodliwe bardzo dla płodu. A co do znieczulenia, to jak byłam w ciąży, spotykałam się z teorią, ze od 2.trymestru można.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk