Hej

Znam się z pewnym chłopakiem od kilku lat, ale od pół roku mamy ze sobą bliższy kontakt. Wydaje mi się, że się we mnie zakochał, czego bardzo bym nie chciała (wolałabym żeby to to była przyjaźń, chłopak jest fajny, jednak nie w moim typie). Mówię, wydaje mi się, bo nigdy mi wprost nie powiedział, że mu się podobam, tylko np.:
- zawsze otwiera mi drzwi,
- przychodzi do mnie na przerwach w szkole,
- poszedł ze mną na koncert Happysadu (jechaliśmy jego autem)
- zrobił mi projekt na WOS.
Ostatnio zaprosił mnie na studniówkę

Trochę mi głupio, że się nie zgodziłam, bo chyba mu zależało

Teraz nie wiem co mam myśleć. Naprawdę chciałabym mu dać do zrozumienia, że zależy mi tylko na przyjaźni, tylko jak to zrobić w
delikatny sposób
Pomóżcie
