Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-23, 14:49   #283
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez sialala3 Pokaż wiadomość
Tutaj już bardziej się zgadzam Dla mnie standard u facetów to dbanie o włosy właśnie (jak facet ma długie włosy - obowiązkowo odżywka i co jakiś czas podcinanie włosów, żeby nie było siana, bo jest łe), czyste ubrania, golenie zarostu/przycinanie brody, perfumy/dezodorant. No i szczupła sylwetka czyli ta dieta/ćwiczenia (jeśli ktoś ma tendencje do tycia, bo nie mam tu na myśli ćwiczeń na wyrobienie mięśni). No i powiedzmy w miarę zdrowe odżywianie się To dla mnie wystarczające minimum, które facet POWINIEN spełniać

I fakt, to razi jak facet jest niezadbany i uderza to dziewczyny, która te wymagania spełnia, a kiedy dostanie kosza to nie rozumie w czym problem. Ale też niekiedy widziałam odwrotne sytuacje. Różnie bywa. Ja takich omijam szerokim łukiem, więc nigdy nie miałam problemu z tego typu ludźmi
Ja mialam w pracy, znaczy w sumie na stazu (ale to tez praca przeciez, bo za wynagrodzeniem) zaraz po maturze.
Generalnie byli tak baaaardzo fajni faceci i kobiety tez. Z kobiet kazda zadbana, panowie w wiekszosci rowniez. I obyci, wygadani - do dzis mam kontakt z kolega ktory mial biurko obok.
No i byl jeden Jerzy. Uczepil sie mnie i nie widzial tego ze jest to dla mnie okropne. Byl po prostu przykry i nie rozumial slowa nie. Zreszta kolezanka ktora tam pracuje mowila ze Jerzy ma chyba zespol Aspergera i nie rozumie aluzji i wyraznych sugestii, a nawet odmowy.
I o ile ja NIC mu nie powiedzialam, to wlasnie PANOWIE z niego robili kretyna na kazdym kroku. Jeden Kamil na przyklad rzucil ni z tego ni z owego: "idziemy do Starbucksa po pracy". Ja sie tak patrze, mowie "okej", dosc zdziwiona. A on do tego biednego Jerzego: "widzisz a z toba nie pojdzie". A to niby kobiety sa takie okrutne...
Pozniej zabrali mu telefon i pisali do mnie glupie pseudo-erotyczne smsy.
Ja sie w koncu wkurzylam i powiedzialam Jerzemu co mysle o tym ze za mna lata, stoi nade mna nic nie mowiac, dzwoni po godzinach pracy pytac o prace, sciga na uczelni i ze ma sie odczepic. Bo to bylo zenujace.
A on biedaczek nie wiedzial dlaczego. A no dlatego ze ma 155 cm wzrostu, ze nie umie sie ubrac, ze sie jaka i nic z tym nie robi, ze jest chuderlakiem, ze nie wyglada jak mezczyzna, ze nie radzi sobie w pracy ani na studiach, ze nie mozna o nim z niczym porozmawiac tylko o pisie i katastrofie smolenskiej i o tym jakie po jest straszne a i jego teorie ktore wszem i wobec GLOSIL "seks po slubie i tylko do pierwszego dziecka"
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując