|
Dot.: Zakochałem się
Może trochę dramatyzuję. Tak wiem, powinienem wziąć się w garść, zająć się nauką aby zaliczyć semestr. Niestety nie potrafię tego. Budzę się po nocach co 5 minut. Ciągle o niej myślę. Kiedyś w gimnazjum miałem dziewczynę, byłem zakochany. Po zakończeniu gimnazjum rozstaliśmy się. Przez prawie 10 lat poznałem bardzo wiele dziewczyn. Zdarzały się takie które mnie zauroczyły urodą. Do żadnej z nich nie poczułem niż więcej, aż do ubiegłych wakacji. To było coś wyjątkowego, niesamowitego, czułem się zakochany jak w gimnazjum.
Gdzie napisałem, że rozmawialiśmy sam na sam tylko raz?
|