|
Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III
Witaj Kapustkaa, Raficzyca nie poddawaj się ja miałam chyba z miesiąc zastoju i olalam to no i ku mojemu zaskoczeniu najpierw waga lekko spadała a teraz zaczyna coraz bardziej 
---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------
A już z miesiąc nie ćwiczyłam bo czasu brak, a to przeziębienie itd. Ogólnie wymówek 100, ale muszę wrócić na dobre tory
|