2015-11-30, 17:28
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 290
|
Dot.: Ślub kościelny po staremu
Cytat:
Napisane przez Iemand
Ja brałam ślub w rycie trydenckim. Co niedzielę uczestniczę w takiej Mszy więc inaczej sobie tego z mężem nie wyobrażaliśmy. Przysięga była oczywiście po polsku  Sama swojego ślubu wychwalać nie chcę. Moi goście natomiast byli zachwyceni. Nareszcie widzieli coś co jest piękne i podniosłe. Wyjątkowe. Bo taka jest właśnie Msza trydencka. Jest tak uroczysta i wspaniała, że od razu widać różnicę pomiędzy nią a tą współczesną. Jest pełnią sacrum. Bije z niej świętość i człowiek zaczyna rozumieć co tam się tak naprawdę dzieje.
|
Odświeżę wątek. My też mieliśmy ślub w rycie trydenckim i trudno mi sobie wyobrazić, gdyby miał się odbyć w novus ordo. Ja, uczestnicząc w trydencie, odczuwam ten majestat, wielkość Boga. U nas większość gości też była zachwyconych, chociaż zdarzyli się też narzekacze, że długo, nic z tego nie wiedzieli (mimo mszalików, które był rozdane) i muzyka trudna.
|
|
|