[Rilly]

Dziewczyny, wróciłam do domu, a raczej się doczołgałam
Na 11.30 miałam lekarza i właściwie od 12 chodziłam po centrum i galeriach za paroma rzeczami, które potrzebuję na dzisiaj żeby zapakować w kalendarz adwentowy i na mikołajki. Nawet nie wiecie jak ciężko znaleźć prosty biały kubek, który nie kosztuje przy okazji 50 zł : O Ale kupiłam, mam mazak i będę po nim pisać a później wypalać, może nie strzeli I mam jeszcze 4h do powrotu Tż żeby kalendarz dla niego na jutro był gotowy.

W planach mam jeszcze orbi albo rowerek ale najpierw muszę odpocząć chwilę bo ogólnie dalej czuję się do tylniej części ciała.

Widziałam tyle ładnych ubrań i mam nowy wosk do kominka o zapachu czekolady

nonetheless co masz dobrego do szamy?

Little_Miss_Sunshine dasz radę, wszystko jest w Twoich rączkach Wykorzystaj ten czas, jaki masz dla siebie teraz na czytanie o zdrowym odżywianiu, fajne komponowane posiłków i ćwiczenia. Jak coś my tu zawsze jesteśmy, pytaj co tylko chcesz i gdzie masz wątpliwości Tylko jak wyskoczysz z dietą 1000kcal to będzie lanie na gołe dupsko

traxx69 mam nadzieję, że dzisiaj jeszcze przede mną

ranka92

Lamelkaa jakie masz?