[agus87]

Napisane przez Talantea

Czeka mnie wyjazd do PL do teściów i bede pod opieką gina w Polsce. Tutaj te konowały nie przejmują się ciązą do 12 tygodnia. Juz dwa razy poroniłam w 6-7 tygodniu i nic to ich nie ruszyło. Pojechałam do Polski sie zbadac pare miesiecy temu i gin stwierdził ze mam za mala macice (zle rozwinietą) i musze od poczatku przyjmować Clexane, Duphaston, Luteine i leżeć zeby utrzymac ciąze. Boję sie ze mimo to nic nie wyjdzie z tego
Teraz tylko trzymac kciuki by tym razem sie udało. Gin obiecał, że bedzie dobrze. Trzymam go za słowo!

nie możesz zakładać z góry, że znowu będzie źle
bądź pozytywnej myśli. Jak masz możliwość to gnaj szybciutko do lekarza w PL tak jak powiedział, zacznij przyjmować lekarstwa a na pewno wszystko będzie dobrze


dzisiaj bym spała cały dzień


jakie witaminy przyjmujecie ?
u mnie na tapecie tylko kwas foliowy
standardowa dawka ze względu na brak grupy ryzyka czy zaleceń o większym dawkowaniu

zapisałam się na przyszły poniedziałek do gina