Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Ale jestem zła nadrabiam 40 stron pisze super długi komentarz i siada mi wizaz na telefonie.
Tak na szybko Koktajlowa trzymam kciuki za zdrowie Tż, zszokowalo mnie podejście lekarza bo to przecież poważny wypadek był.
Baby współczuję sytuacji z mama niewyobrażam sobie czegos takiego jak nie chciała pomagać to znając twoja sytuacje że na zwolnieniu nie zarobiasz za wiele to po co przyjmowała ten bilet.
Teściowa mnie wczoraj nastraszyla niby mówiła że teraz inne czasy są ale ona na porodowce z moim mężem 3 doby leżała rozwarcie na 4 palce i skurczy partych nie miała i dopiero jak dziecku tętno zaczęło spadać zrobili cesarke, jak drugie rodziła to od razu umówił cesarke
Edytowane przez niunia_leyla
Czas edycji: 2015-12-02 o 07:20
|