2015-12-02, 17:08
|
#4961
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 684
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Napisane przez aanetaa007
Podczytalam  i bardzo ciekawie piszesz 
Musze czesciej tam zagladac 
---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------
Sylwusiach co tam u ciebie i twojego skarba?
---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------
U mnie na wariackich papierach.
Mlody od dwoch tygodni nie jest soba i ma lekka biegunke i co jakis czas wymiotuje np po 2 godzinach od jedzenia mu sie uleje. I przyczyna tego sa zabki bo od tygodnia juz mu sie lewa jedynka przebija. Nie bylo temperatury, jedynie zrobil sie bardziej placzliwy i przy mamie chce byc, co wplynela na to, ze juz 2 tydzien spi w lozku ze mna  a tak ladnie spal w lozeczku. Na to sie nalozyla nie chec drzemek w ciagu dnia a od tygodnia ma tak gesty bialy katar ktory mu w nosi swiszczy i na lezaco( a on tylko tak chce jesc) mu przeszkadza w jedzeniu. Nawet z inhalacjami i sciaganiem jest problem 
A we wtorek dostal stanu podgoraczkowego 37,2 i przestal mi jesc ale wody wypijal ponad 700 ml. Teraz niby sie uspokoilo ale nadal dostaje okolo 1-2 dawek paracetamolu w ciagu dnia. Nadal probuje odciagac katar po rozcienczeniu sola morska ale to ciezko idzie. A i najwazniejsze moj maly loboz przygotowuje sie do raczkowania- jesli kapnie sie ze musi raczke do przodu przenies by na twarz nie upasc to bedzie oficjalny pierszy krok w raczkowaniu. Teraz to tylko podnosi kladke i pupe i sie kiwa przod tyl az spadnie na twarz
Jestem w szoku jak szybko sie on rozwija i jak ten czas ucieka.
|
czesc, mam nadzieje, ze zeby wyjda i bedzie lepiej sie czul..
moja mala wczoraj w nocy dala nam popalic.. ani ja ani maz nie moglismy jej uspokoic..w koncu wzielismy ja do lozka i spala od 23 do 7 z kilkoma pobudkami od rana miala dwie drzemki z czego jedna 2,5 h po spacerze.. wczoraj wieczorem miala 38,8 ale przed snem juz jej zbilam i miala 36,5 .. tez obstawiam zabki, ale mala ma jeszcze zapchany nosek i wczoraj tez kiepsko jadla.. dzis juz ladnie zjadla zupe i popila mlekiem.. tez kilka kup dziennie i to rzadkich..
poki co, Lila nie spiszy sie do rzkowania, na macie pelza na brzuchu, przewraca sie na wszystkie strony i tyle..ale nie chce jej poganiac
naprawde dzieci za szybko rosna, pamietam jak przyjechalismy ze szpitala, byla taka malutka a teraz.. w nocy spala u mnie na klatce piersiowej i myslalam ze nie dam rady.. pluca i pecherz mi wysiadaly..ale wez i trzymaj dluzej prawie 9cio kilowego babla
__________________
Lilly 20.06.2015 
|
|
|