Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
U nas nocna pomoc lekarska jest właśnie na SOR.
Byłam kilka razy, głównie z potwornym bólem brzucha, który sprawiał, że kiwałam się pod ścianą i miałam ochotę umrzeć. Raz z dusznościami i raz z bakteryjnym zapaleniem spojówki, kiedy nie mogłam wcale otworzyć oka i ropa się lała litrami. I raz z gorączką bardzo wysoką, której nie mogłam zbić przez cały dzień, wtedy to była angina ropna i dostałam szczękościsku w komplecie do tej gorączki.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2015-12-05 o 15:37
|