2015-12-06, 10:50
|
#3602
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
|
Dot.: Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2
Cytat:
Napisane przez MiniMonix
Ja teraz ciężarna jestem. Decyzja też nie była łatwa, bo a to studia, a to dom miał być. Ale doszliśmy do wniosku, że ten kredyt na dom nie będzie dobrym wyjściem jak na razie. Więc nie marnujac czasu zmajstrowaliśmy
dziecko i będziemy odkładać na jak największy wkład własny.
U mnie na szczęście nie będzie nadgodzin. Mąż może też pracować o godzinę później..ale u mnie w domu jest siostra jeszcze, więc jak ja wyjdę z pracy o 6.50 to na spokojnie na 7 będę a ona o 7.30 do szkoły. ale co tam się będę martwić na zapas
No ty masz nie ciekawie, bo najgorzej jak się nie wie o której wyjdziesz z pracy :/
W grudniu zaczynamy układanie paneli w pokoiku, ale się cieszę! To już poważny krok. Potem zaczynam przemeblowanie i wielkie segregowanie i pranie.
A no i imię Ania jednak nie przeszło. Zostaje ostatecznie Oliwia, która już na 99% będzie Oliwią a nie Kacperkiem :p
|
He he no Ania ladniejsze
Ja tam jak nie jedna to druga babcia sie zajmie poki do przedszkola nie pojdzie czyli minimum rok - dwa. Ale mimo to majac dziecko w domu srednio tak wrocic po 12h. O ile wroce na pol etatu to nie tragedia bo dwa trzy rwzy w tyg ale jak na caly to juz gorzej.
Wiem tez ze sie zmienilo i po pol dnia sie siedzi wiec to na plus jak dla mnie.
__________________
razem od 30 września 2005 
zaręczyny 7 maj 2009 
ślub 6 sierpnia 2011
 Pawcio 13.04.2015
|
|
|