[Iwonalodz]

Napisane przez calkiem-spoko

Dzisiaj kupiłam pierwsze w życiu soczewki. L - minus 1, prawe - minus 1,5.

Ależ się namęczyłam u okulistyki przy wkładaniu! Tez tak miałyście?
Trochę mnie to przeraża, nie powiem.
Ale kurde...chyba opanuję

Gratulacje!!!
Fajnie mieć tak małą wadę

Ja też dawno temu się namęćzyła i posmarkałam przy ciagłym zakładaniu i zdejmowaniu ale po jakimś czasie było już ok

Napisane przez Westalka

Nie, raczej nie powinny.
Ale mogą wypłynąć, gdy się płacze.. raz mi jedna wypłynęła. W ogóle, to nie radzę płakać w soczewkach, bo jeśli nawet nie wypłynie, to po "wyschnięciu oka" może się przykleić.

Mnie się czasem w oku gdzies pzresunie, jak za mocno potre oko
ale wiadomo, że jak się nosi długo już soczewki to o pewnych sprawach się juz potem nie pamięta i nie robi się z tego problemu