2015-12-11, 22:40
|
#802
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2016 cz. VIII
Cytat:
Napisane przez czarnulax
Wypilam koktajl truskawkowo-bananowy i mała czkawki aż dostała  To może jej się podoba i jeszcze chwile posiedzi? 
|
Ale bym taki koktajl wciągnęła 
Cytat:
Napisane przez kamilka
Przyszłam tylko przekazać ze mamy gorszy dzień... [emoji53] z temp wszystko Ok ale okazało sie ze mała jest strasznie blada. Pielęgniarka zgłosiła to wczoraj pani dr ale ta troszkę to zbagatelizowała, kazała obserwować... Dzis juz Martynka była całkiem szara i skore miała taka marmurkową... Strasznie słaba i saturacje drastycznie leciały . Zrobili badania. Infekcyjne jest Ok, ale mamy znaczna anemię... Dostaje żelazo narazie. W niedziele beda kolejne badania i jesli to nic nie da to kolejna transfuzja. Brzuszek ja od tego boli. A ja przez to wszystko miałam zejście psychiczne. Aż mnie pielęgniarka przegoniła na spacer. Wypłakałam sie. Kupiłam książki dla dzieci i wróciłam do niej. Jest juz niewielka poprawa. Skóra powoli sie zaróżowiła. I mała jest bardziej ożywiona... Oby to pomogło wystarczajaco...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|

Mam nadzieję że się Malutkiej szybko poprawi 
Cytat:
Napisane przez Jerzyczka
Nie nadazam
Kamilka, za malutka bardzo,ale to bardzo mocno trzymam kciuki. Dobrze,ze dostala zelazo i ze powoli sie zarozowia. I Tobie tez na bank taki spacer pomogl. Nie bede pisac,ze masz trzymac sie dzielnie, bo w tej sytuacji trudno zachowac zimna krew. Po prostu wszystkie wierzymy tu,ze bedzie dobrze  z waga sie trzyma na razie ladnie?
Dotka, az sie wzruszylam  napewno Mu bylo cudownie u Mamy jego kochanej
Ja dzis mam na kolacje mandarynki  zamierzam zjesc wszystkie
W zalaczniku przesylam Wam foto swinki La Millou  lezy na tej poscieli w gwiazdki, ktora musze wyprac i przeprasowac jeszcze
Załącznik 6103706
|
Fajna ta świnka 
Cytat:
Napisane przez Dotka90
Uch, na noworodkach ma dyzur pielegniarka ktorej nienawidze. Jest stara ☠☠☠☠a i powinna isc na emeryture. Jest tak nieprzyjemna ze nie lubie do Witka chodzic jak ona tam jest. Zero podejscia do dzieci a do rodzicow to w ogole. Wszystko z fochem, przewraca oczami, wzdycha..
A nas -rodzicow zamiast wspierac to doluje.
Pytam ile maly bedzie pod lampami - ma zoltaczke- to zamiast powiedziec np. 'Miejmy nadzieje ze niedlugo' to mi mowi - no zobaczymy bo nawet jak spadnie bilirubina to moze odbic i byc jeszcze gorzej. No wie pani to jest WCZESNIAK to co pani mysli. Kur.wa nic nie mysle..
Z nami na sali jest jeszcze jeden wczesniak wprawdzie 36tc ale mala ma zespol downa -rodzice nie wiedzieli... no i wiadomo jak to w takich sytuacjsch - gadamy co komu dolega i w ogole. Bardzo fajna para. No i maz tej babki pyta kiedy wychodzimy to mowie ze licze po cichu na swieta w domu. Oni ze tez. Na co ten babsztyl ze nooo niepredko. I do mnie ze maly musi wazyc 2kg i cos tam. To mowie ze przeciez 2300 wazyl jak sie urodzil wiec halo. No to mi pocisnela ze jeszcze musi jesc dobrze. Kur.wa no wieeeem!!!! Ale chyba 13 dni to jest kupa czasu i moge miec nadzieje ze bedzie jadl?! Zwlaszcza ze mam pokarm i mysle ze jak sie wiecej bedziemy kangurowac to i jemu bedzie lepiej zarcie wchodzic. Ale nie, z☠☠☠.my rodzicow w trudnej sytuacji.
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
|
Co za wredna baba nie ma to jak odpowiednie podejście do pacjentów
|
|
|